Wspólna przygoda i rywalizacja to doskonały sposób na zintegrowanie młodzieży i rozwijanie jej umiejętności. Grupa Wychowawcza w Prudniku doskonale zdaje sobie z tego sprawę i postanowiła to udowodnić, organizując niezapomnianą grę terenową "Podchody".

Wydarzenie to okazało się nie tylko fantastyczną rozrywką, ale także okazją do nauki, współpracy i wspólnego spędzenia czasu.

Gra "Podchody" odbyła się w poniedziałek, a uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy: uciekających i ścigających. Pomysł jest prosty, ale ekscytujący. Pierwsza grupa otrzymała zadanie ucieczki, zostawiając po sobie znaki i zagadki, które druga grupa musiała rozwiązać, aby je namierzyć. To wymagało sprytu, zespołowej pracy i szybkiego myślenia. Jednak gra terenowa "Podchody" to nie tylko rywalizacja. Podczas rozgrywki uczestnicy mieli okazję doskonalić swoje umiejętności komunikacyjne, rozwijać kreatywność i naukę współpracy w grupie. Rozwiązywanie zagadek i wykonywanie zadań wymagało zarówno intelektualnej sprawności, jak i zdolności do szybkiego podejmowania decyzji. Na koniec gry wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni wspólnym posiłkiem w restauracji "Olimp". To było doskonałe zakończenie dnia pełnego emocji i przygód. Posiłek pozwolił młodzieży na podsumowanie wydarzenia, podzielenie się wrażeniami i jeszcze bardziej zbliżyć się do siebie. Gra terenowa "Podchody" zorganizowana przez Grupę Wychowawczą w Prudniku to nie tylko świetna zabawa, ale także doskonała okazja do rozwoju młodych ludzi. Współpraca, kreatywność, rozwiązywanie problemów i umiejętność podejmowania decyzji - to wszystko zostało wykorzystane podczas tej fascynującej przygody. To wydarzenie pokazuje, że nauka i zabawa mogą iść ze sobą w parze, tworząc niezapomniane chwile i trwałe więzi między uczestnikami.

Elżbieta Szymańska-Gulowaty, Beata Repich