Sobota zapowiadała się całkiem nieźle. Początkowo małe zachmurzenie ale z nadzieją na piękną słoneczną pogodę. Pobudka o 7 rano. Poranna toaleta, śniadanie i przygotowania do wyjazdu. Autokar przyjechał, zajmujemy miejsca, ruszamy w drogę.
Po około dwóch godzinach jesteśmy na miejscu. Rozpoczynamy naszą wędrówkę. Słońce wychodzi zza chmur, zaczyna świecić nam w oczy. Idziemy szlakiem wśród drzew malujących się kolorami jesieni. Dla niektórych z nas to pierwsza taka wycieczka dla innych kolejna. Mijamy kolejny zakręt i teraz droga prowadzi nas do schroniska. Chwila odpoczynku, niewielki posiłek, kilka łyków wody czy też herbaty. Pora ruszać dalej. Nasza grupa trochę się rozciągnęła, ale dalej idziemy do góry. Krok po kroku. Mimo zmęczenia posuwamy się do przodu. Wspieramy się, pomagamy. Pomiędzy drzewami zaczynają wyłaniać się kontury wieży, która stoi na szczycie. I wreszcie jest!! Jesteśmy na szczycie Biskupiej Kopy najwyższego szczytu Gór Opawskich. Widać radość w oczach naszych uczestników. Niektórzy z nas dzwonią do najbliższych z informacją zdobycia góry. Jeszcze chwila na fotki, zakup pamiątek i ruszamy w drogę powrotną. Słychać śmiechy, zabawne rozmowy, ktoś częstuje cukierkami. Dochodzimy do naszego autokaru i wracamy do Olesna.
Dla naszych nowicjuszy to pierwszy szczyt w kolekcji Korony Gór Polskich. Pozostało już tylko 27 :). Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ruszymy na kolejną wyprawę. Do zobaczenia na szlaku!
Arkadiusz Gigiel
Aneta Wiatr-Żyta