Wyróżniona młodzież z Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Namysłowie pojechała w nagrodę do kina Cinema City we Wrocławiu na film „Johnny” Daniela Jaroszka.

Była to nagroda za najwyższą frekwencję na zajęciach praktycznych i dydaktycznych oraz najlepsze utrzymanie pokoju w czystości, w bieżącym miesiącu. Film, który wybrano pokazuje wiele aspektów życia, które mogą w mniejszym lub większym stopniu stanowić lekcję dla odbiorcy. To film o przyjaźni księdza Jana Kaczkowskiego z Patrykiem, chłopcem z trudnym życiorysem. Dzieciństwo wśród rodzinnych awantur, złe towarzystwo, alkohol, narkotyki. Wreszcie więzienie . Odsiadując swój wyrok, Patryk trafia do hospicjum księdza Jana. Ma do odpracowania 360 godzin społecznych. To czas w którym wszystko się zmienia. Patryk po raz pierwszy ma obok siebie kogoś, kto w niego wierzy, bo Ks. Jan uważa, że „Każdy nawet największy zbój, może stać się dobrym człowiekiem”. Kolejną lekcją "wyczytaną" z filmu jest temat śmierci, dotyczący nas wszystkich - „...a kiedy przyjdzie także po mnie...”. Na co dzień nie myślimy o umieraniu, a co jeśli spotka ona naszych bliskich? Co jeśli poprzedza ją nieuleczalna choroba i co jeśli przy umierającym nikogo nie ma? Może to właśnie nasz czas spędzony z nim stanie się bezcenny. Może i my pomyślmy o upływającym czasie, chociaż jesteśmy jeszcze młodzi, można przecież inaczej, można z życia wycisnąć o wiele więcej - „ ...zamiast ciągle na coś czekać – zacznij żyć właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje”. Na koniec nachodzi refleksja, że warto powiedzieć bliskiej nam osobie, że się ją po prostu kocha czy zwyczajnie przytulić. Tak po prostu. Po ludzku. Młodzieży film bardzo się podobał i jeszcze długo trwały rozmowy o emocjach, które się pojawiły podczas jego oglądania.

Adriana Jakubas

aaaazdjęcie 1

aaaaZdjęcie 2