"Skazani na ból" autorstwa Agnieszki Lingas – Łoniewskiej to książka, o której na pewno długo nie zapomnę. Przekaz z powieści jest wyraźny i wartościowy, dlatego cieszę się, że wpadła ona w moje ręce. Autorka przedstawiła książkę o osobach z dwóch różnych światów, którzy mimo ogromnych różnic potrafią się pokochać. Jestem pewna, że jeśli sięgniecie po tą książkę, to z całą pewnością się nie zawiedziecie.

 

„Będąc ze mną jesteś skazana na ból. Na cierpienie. I na niebezpieczeństwo"

 

Aleks ma dwadzieścia lat i od szesnastego roku życia jest skinheadem. Ma swoje bractwo, ideały i prawdy, w które wierzy. Amelia natomiast to osiemnastoletnia licealistka, która ma za sobą tragiczną przeszłość. Powyższa historia to nie początek lekkiego romansu ze szczęśliwym zakończeniem. W książce opowieść o tej dwójce wywołała we mnie łzy i to nie jeden raz. Historia z jednej strony piękna, z drugiej zaś pełna bólu, przemocy, trudnych decyzji, od których zależy praktycznie wszystko. Książka wciąga od pierwszych stron, czytało się ją dość szybko, a po skończeniu ostatniej strony jeszcze długo rozmyślałam o historii, jaką w niej znalazłam. Ideologie Aleksa były dla mnie czymś nie do pomyślenia. Ale z czasem zaczęłam go rozumieć. Szukał on akceptacji, zrozumienia, miłości i domu... Niestety życie jest przewrotne i doprowadziło go to do miejsca, w którym się znalazł. Amelia za to widziała w Aleksie to, czego nie widział nikt inny. Pomimo jego ideologii i tajemnic dalej przy nim była i go wspierała. Postanowiła obdarzyć go bezwarunkową miłością i zaufaniem, którego on tak bardzo potrzebował. Zresztą z wzajemnością.

Po resztę historii odsyłam do książki 😊

 

Wiktoria Hipnarowicz, klasa 2

 

 

zdjęcie 1