Z roku na rok spada poziom czytelnictwa w społeczeństwie. Najgorzej to wygląda w środowisku ludzi młodych. Uczniowie jeśli już czytają to są to zwykle lektury szkolne. Tutaj też w większości posługują się streszczeniami lektur, co nie oddaje w ogóle tego co zawarte jest w książce.

Kadra HP w Nysie wyszła z inicjatywą głośnego czytania. Najpierw pojawiło się zaskoczenie na twarzach uczniów – „po co głośno czytać?”. Po dłużej chwili pytanie z sali – „ czy możemy czytać jeszcze na kolejnym spotkaniu?”. Podczas czytania oczywiście ujawniły się różne poziomy umiejętności uczniów. Jak już wspomniano młodzież czyta coraz mniej. Większość zaakceptowała formę wspólnego czytania. Byli jednak tacy, dla których forma wspólnego czytania była zaskoczeniem. Do wspólnej zabawy wybrano pozycję „Legendy Polskie”. Uczestnicy kolejno odczytali po kilka stron książki. W książce zebrano legendy i podania o początkach państwa Polskiego. Wzbudziło to spore zainteresowanie czytających. W opowiadaniach było też sporo już nieznanych, staropolskich słów, które wychowawca cierpliwie tłumaczył młodzieży. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się także, że forma w jakiej została im przekazana wiedza była jedyną w czasach, kiedy nie było radia i telewizji. Padły głosy z sali, że teraz wszystko jest w Internecie. Owszem, może to i prawda. Jednak co się stanie jak zabranie Internetu? Cała wiedza była zawsze w bibliotekach, bez względu na rozwój nowoczesnych technologii. Chociaż wielu ludzi tego nie dostrzega. W czasach kiedy nie było tak powszechnego dostępu do radia i telewizji, a czasem nawet elektryczności, wówczas wieczory spędzano przy świecach. To właśnie wtedy wsłuchiwano się w opowieści starszych, rodziców i dziadków. Wtedy to właśnie rozpalona wyobraźnia skłaniała dzieci do odwiedzania dostępnych bibliotek. Tam znajdowali wiedzę i spokój w świecie przeżywanym z bohaterami książek. Książka uczy, pomaga i relaksuje. Czytajmy więc książki. Czytajmy je naszym dzieciom i czytajmy razem z nimi.

Jerzy Prochownik