Wychowankowie Hufca Pracy w Nysie rozpoczęli wakacje od imprezy na ośrodku WOPR w Nysie. Gospodarze ośrodka zadbali nie tylko o część rozrywkową. Nie zabrakło również czasu na zajęcia edukacyjne. Młodzież rozpoczęła wakacje z nabytą wiedzą na temat bezpieczeństwa podczas letniego wypoczynku, ze szczególnym uwzględnieniem akwenów wodnych.

Pogoda dopisała i frekwencja również. Zadowolona młodzież zebrała się przed budynkiem Zespołu Szkół Technicznych w Nysie. Po krótkim instruktażu i sprawdzeniu listy obecności zebrani przeszli na przystanek autobusowy, aby się udać nad Jezioro Nyskie. Po opuszczeniu autobusu pozostał do pokonania jeszcze krótki dystans pieszo. Następnie grupa zatrzymała się na chwilę przy wejściu na teren ośrodka. Po nasyceniu się specyficznymi nyskimi widokami, jeziorem i górami, usiedliśmy w cieniu rozłożystego drzewa. Upał przybierał na sile, więc przemieszczenie się w zacienione miejsce było tego dnia wyjątkowo wskazane. Wkrótce pojawił się Bosman i najstarszy stopniem ratownik WOPR. Po krótkim wstępie funkcjonariusze WOPR rozpoczęli z młodzieżą pogadankę na temat bezpieczeństwa na wakacjach. Wiele zagrożeń, często nie świadomie, plażowicze stwarzają sami. Nie czytają regulaminu plaży i nie stosują się do zaleceń ratowników. Wielu jest przy tym agresywnych i uparcie trzymających się własnej racji. Młodzież słuchała z zainteresowaniem i zadawała pytania. Natomiast ratownik cierpliwie wszystko tłumaczył. W tym samym czasie inny pracownik WOPR, pan Aleksander, rozpalał dla nas ognisko abyśmy mogli później upiec kiełbaski. Teraz czas na rekreację. Uczestnicy założyli obowiązkowe kapoki i wsiedli na pokład łodzi ratunkowej. Łódź prowadził pan Bosman, pokazując nam jak różnie łódka może się zachowywać w zależności od warunków pogodowych. Adrenalina i emocje sięgały zenitu. Po rejsie wszyscy, cali i zdrowi, udali się w kierunku ogniska. Tam pan Aleksander podpiekał kiełbaski dla wszystkich. Po rejsie kiełbaski smakowały wyśmienicie. Wychowawcy w rozmowie z wychowankami podsumowali dzień pełen wrażeń. Porozmawiano także o planach wakacyjnych uczestników. Następnie podziękowano funkcjonariuszom WOPR za gościnę i udano się na przystanek autobusowy. Skąd przejechano autobusem pod budynek Zespołu Szkół Technicznych. Stamtąd zadowoleni uczniowie udali się do swoich domów.

Jerzy Prochownik