Praca często kojarzy się z poczuciem obowiązku, pogonią za pieniądzem lub obciążeniem. Nie brzmi to zbyt zachęcająco, prawda? Co zatem zrobić, aby ta część naszego życia kojarzyła się przede wszystkim z czymś przyjemnym?

Na to pytanie młodzi ludzie mieli możliwość uzyskać odpowiedź podczas zajęć zorganizowanych przez Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży przy wsparciu kadry opolskiego Hufca Pracy.

29 września uczestnicy OHP wzięli udział w warsztatach z rękodzieła prowadzonych przez Panią Małgorzatę Wolnicką, będącą żywym przykładem na to, że praca może być przyjemnością, gdy jednocześnie jest naszą pasją. W trakcie spotkania jego uczestnicy mogli nie tylko wykazać się kreatywnością i poczuciem estetyki wykonując własnoręcznie breloki za pomocą techniki makramy, ale również poznać historię osoby, która postanowiła odmienić swoje życie i połączyć zamiłowanie do sztuki z karierą zawodową. Pani Małgorzata podzieliła się z młodymi osobami nie tylko swoimi umiejętnościami, ale również swoistym życiowym doświadczeniem. Pokazała, iż z pozoru niekonwencjonalne pomysły na ścieżkę zawodową mogą okazać się strzałem w dziesiątkę, a wykonywana przez nas praca nie musi być nudnym zajęciem, lecz może być sztuką. Bo czyż nie jest sztuką zapierający dech w piersiach bukiet ułożony przez florystykę, piękna fryzura ślubna tak skrzętnie wykonana przez fryzjerkę czy też cieszące nie tylko zmysł smaku i powonienia, ale również oczy danie przygotowane przez kucharza. Te na pierwszy rzut oka niepozorne warsztaty wyzwoliły w niektórych młodych ludziach nie tylko ukryte talenty, ale również tchnęły nadzieję, że nawet najprostsze prace mogą być czymś wyjątkowym i przynosić mnóstwo satysfakcji.

Jedna ze złotych myśli Marka Twaina brzmi „człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu”. Pozwólmy sobie czasem na bycie takowymi wariatami bo być może w przyszłości ktoś stwierdzi, iż tak naprawdę byliśmy wizjonerami.

 

Anna Morawiec

Agnieszka Świeczka

 

collage1